2014 - podsumowanie
Rok 2014 to tak naprawdę pierwszy rok, w którym zaczęłam na poważnie zajmować się fotografowaniem ludzi. Wcześniej był to dla mnie najmniej interesujący rodzaj zdjęć. Portrety? A fe, makro, krajobrazy, fotografia koncepcyjna - to było to. Do czasu gdy nie zaczęłam zakochiwać się w twórczości Klaudii Rataj, Elwiry Kusz, Margarity Kareva, Oprisco, Kirsty Mitchell i dziesiątek innych. W tej chwili fotografowanie ludzi to moja największa pasja, coś, w czym ciągle chcę się doskonalić i wyrażać samą siebie.
W tym roku udało się mi i moim modelkom zrealizować 55 sesji, których część zobaczycie poniżej. Ogromnie smuci jednak liczba tych, które nie doszły do skutku, zwłaszcza moich naprawdę wymarzonych sesji, które w tej chwili od miesięcy śnią mi się po nocach (dosłownie).
Rok ten w sporym stopniu pokazał mi, jakie zdjęcia pragnę wykonywać, a także ukierunkował mój styl fotografowania.
Zdjęć wybrałam naprawdę dużo :D
Sesja z Justyną, czyli ogromnie kochaną osobą. "Czytelnia Kawy", przytulne wnętrze i przepiękna modelka.
Zimowe autoportrety, których nigdy nie zapomnę, ponieważ nigdy w życiu tak nie zmarzłam :D
Sesja z Dominiką, której celem było w sumie zrobienie jednego kadru, który pojawił się w mojej głowie. Udało się, dodatkowo w kolorystyce, którą bardzo wtedy lubiłam.
Zima jak zawsze nie zaowocowała zbyt wieloma zdjęciami, za to w wiosną nadrobiłam straty :D
Sesja z Karoliną, na którą żadna z nas nie miała większego pomysłu, jednak poradziłyśmy sobie w miarę, choć teraz wykonałabym ją kompletnie inaczej.
Sesja z Karoliną, na którą żadna z nas nie miała większego pomysłu, jednak poradziłyśmy sobie w miarę, choć teraz wykonałabym ją kompletnie inaczej.
W kwietniu nieoczekiwanie nadarzyła się okazja do zmiany aparatu. Tak więc z kompletnie amatorskiego Nikona D3100...
Pierwsza sesja, jaką nim wykonałam praktycznie od razu to
autoportrety (pomimo, że nie lubię siebie na zdjęciach, to jestem jednak jedyną modelką, która zawsze ma dla mnie czas i wie, o co mi chodzi :D )
(To zdjęcie zostało wyróżnione zdjęciem dnia na DeviantArt.com, pamiętam, jak przeszczęśliwa byłam, gdy to właśnie moje zdjęcie zostało wybrane z pośród prac prawie 20 milionów użytkowników :')
Kolejna była sesja z Gosią - jedna z tych, z których do tej pory jestem zadowolona, dodatkowo Gosię znam od lat, pomagała nam moja przyjaciółka, więc dobrze ją wspominam.
Oczywiście główny pomysł był zupełnie inny, ale wyszło jak zwykle :D
Sesja z Malwiną, którą również świetnie wspominam :)
Praca domowa "zakochany portret"? Challenge accepted :D
Być na profilu fototechnicznym i robić zdjęcia na lekcjach - bezcenne :D
W tym roku muszę bardziej ambitnie wykorzystać te piękne drzewa *.*
W tym roku muszę bardziej ambitnie wykorzystać te piękne drzewa *.*
Zakochani są wspaniali :)
To w sumie moja pierwsza sesja pary, mam wielką nadzieję, że w tym roku będzie ich więcej :D
Letnie autoportrety, które uwielbiam!
Militarna sesja z Kingą, czyli kolejną wspaniała osoba, którą poznałam właśnie dzięki fotografii :)
Pierwsza męska sesja - Patryk :)
Kasia to jedna z moich ulubionych modelek, uwielbiam w niej to, że jest otwarta na nowości i nieszablonowe rozwiązania. Sesja m.in na targu była świetnym doświadczeniem :D
To nasza druga i mam nadzieję, że nie ostatnia sesja :)
To nasza druga i mam nadzieję, że nie ostatnia sesja :)
Sesja z Kingą była chyba tą z największym zwrotem akcji :D
Pojechałyśmy na koniec świata w miejsce, które okazało się zupełnie niezdatne do robienia zdjęć. Niedziela, środek lata, miejsce, gdzie autobusy kursują co 3h, my całe w błocie i bez sił jakimś cudem trafiamy na transport do Radomia, skąd autobusem dojechałyśmy na Borki, by zrobić szybko jakiekolwiek zdjęcia :D
Uśmiech nie opuścił nas jednak nawet na chwilę, świetnie wspominam ten dzień :)
Pomysł na tę sesję zrodził się w mojej głowie już dawno temu. Potem okazało się, że bardzo podobną wykonała już Kasia Banaszek (swoją drogą - geniusz <3 ), jednak nie chciałam z niej rezygnować, ponieważ miałam nieco inną wizję ;)
Z Dominiką bardzo szybko zdecydowałyśmy się na jej wykonanie. Pobudka o 5, milion komarów, wnoszenie pościeli, łóżka i wszystkich rzeczy na środek maksymalnie błotnistego pola - o matko! Jak na nas przystało zupełnie nie zepsuło nam to humoru, a z tej sesji mam chyba więcej backstage'u niż właściwych zdjęć :D
Tej sesji poświęcony był osobny post, więc dodam tylko ulubione.
Nie wiem czemu, ale nigdy nie publikowałam efektów tej sesji O.o
Ala to rewelacyjna, wrażliwa modelka, a także bardzo kochana osoba :)
\
Kasia - dziewczyna, która o 6 rano wskoczyła do zimnego stawu i zupełnie nie narzekała - mój mistrz :D
Pomysł był zupełnie inny, ale zawiodła nas pogoda i brak światła.
Klaudia - kolejna świetna osoba poznana dzięki fotografii :)
Jedna z najlepszych modelek, jakim miałam przyjemność robić zdjęcia. Klaudia to bardzo ciepła i przesympatyczna osoba. W tym roku wykonałyśmy 2 sesje, mam nadzieję, że w tym również się spotkamy :)
Kamila - kopalnia pozytywnej energii :D
Przesympatyczna Wiola i sesja, którą uratowały 3 sztuki cytrynowej Mamby :D
Kasia i kolejne zdjęcia, których wykonywanie bardzo dobrze wspominam :)
Z Karoliną mamy za sobą 2 sesje, jednak do tej pory nie mogę zebrać się, by okiełznać efekty drugiej :D
W tym roku miałam też okazję spróbować sił w fotografii dzieci :) Roksana z mamą, Natalia oraz Zosia :)
A także fotografii ślubnej :)
Karolina i Mikołaj :)
Autoportrety jesienne, które ponoć zna już każdy, a z których jestem bardzo dumna :)
Ostatnie sesje w tym roku to zdjęcia Darii i Filipa, świąteczne Sary oraz już zimowe ujęcia z Kacprem :)
Jeśli czytasz to - gratuluję wytrwałości i dziękuję za czas poświęcony na oglądanie mojej pracy :)
Udanego roku, Kochani! Trzymam za Was kciuki <3
Cudowne zdjęcia! *.*
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńWspaniała robota Patty ! :3
OdpowiedzUsuńDzięki :3
UsuńPrzeczytalam, obejrzalam :) Dobraaa robota Patty widac, ze robisz to co kochasz :) realizacji wysnionych pomyslow!
OdpowiedzUsuńOoo, jak miło :D
UsuńDziękujem :*
Jesienne autoportrety, TO MOŻE ICH NIE ZNAĆ?! :D
OdpowiedzUsuńPiękne fotografie, no zobacz działabym od tego samego czasu czyli rok :)
Zimowe autoportrety a jesienne-niebo a ziemia! W brązie bardziej Ci do twarzy.
Hahaha, legenda głosi, że jest taka osoba :D
UsuńO proszę, piąteczka :D
Dziękuję, fakt - nawet czuję się w nim lepiej :)
jeju przepięknie tworzysz! widać postęp ) ja przy Tobie to nie umiem zdjęć robić, poważnie haha :) inspirujesz mnie ;)
OdpowiedzUsuńjuż polubiłam fanpage i będę obserwować, pozdrawiam! cieplutko ;\8
Kochana, dziękuję :) U Ciebie również ładny progres :D
UsuńPozdrawiam :))